Systemy fotowoltaiczne kojarzą nam się przede wszystkim z ekologią, oszczędnościami i niezależnością energetyczną. Ponieważ panele fotowoltaicznych nabierają popularności, pojawia się coraz więcej pytań o ich bezpieczeństwo. W naszym artykule postaramy się odpowiedzieć na najczęściej pojawiające się pytania o to, czy fotowoltaika jest bezpieczna i rozwiać wasze wątpliwości.
Fotowoltaika - jak działa?
Instalacja i użytkowanie paneli fotowoltaicznych nie powoduje emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Nie ma także mowy o emisji szkodliwego promieniowania, jonizowaniu atmosfery czy wysysaniu energii (chyba, że tej ze Słońca).
Panele fotowoltaiczne - ryzyko pożaru
Panele fotowoltaiczne to nic innego, jak urządzenie elektryczne podłączone do sieci energetycznej. Dlatego też - w teorii - dzieli wszystkie zagrożenia z innymi urządzeniami, znanymi z codziennego życia. Na szczęście technologia wykorzystywana w panelach fotowoltaicznych jest bardzo nowoczesna i co za tym idzie bezpieczna. Falowniki i inwertery brzmią groźnie tylko z nazwy. Ze względu na mnogość zabezpieczeń, pożar instalacji fotowoltaicznej jest mało prawdopodobny. Materiały spełniają wszystkie normy (tak, jak i poszycie dachowe), dlatego nie będą one przyczyną ewentualnego pożaru.
Duże wątpliwości budzi gaszenie paneli fotowoltaicznych. Popularne w naszym kraju są mity, iż strażacy nie przystępują do gaszenia tego typu instalacji. Nic bardziej mylnego. Mogą być jedynie potrzebne dodatkowe środki ostrożności, jak odłączenie systemu fotowoltaicznego od sieci i gaszenie wodą lub specjalnymi środkami.
Instalacja fotowoltaiczna bezpieczna dla dachu?
W Polsce branża fotowoltaiki jest bardzo mocno rozwinięta, jesteśmy jednym z czołowych, europejskich rynków i posiadamy odpowiednie know-how oraz specjalistów, gwarantujących bezpieczeństwo instalacji fotowoltaicznych. Jeśli stan wyjściowy budynku jest prawidłowy, a instalatorzy paneli dopełnią wszystkich procedur (jak choćby odległość panelu od krawędzi dachu), montaż systemu fotowoltaicznego nie ma wpływu na bezpieczeństwo pożarowe budynku.
Dość powszechną obawą związaną z instalacjami fotowoltaicznymi jest potencjalne przyciąganie przez nią piorunów. To mit. Co prawda instalacja piorunochronu wraz z mikroinstalacją jest zalecana, ale chodzi tu bardziej o bezpieczeństwo samych urządzeń, które mogłyby zostać uszkodzone przez ekstremalne napięcie.
Awarie systemów fotowoltaicznych
Potencjalni użytkownicy mikroinstalacji fotowoltaicznych często obawiają się awaryjności takich systemów. Wynika to z ich zaawansowania technologicznego oraz stałego wystawienia na działanie (często ekstremalnych) warunków atmosferycznych.
O niskiej awaryjności paneli fotowoltaicznych może świadczyć fakt, że większość renomowanych producentów w standardzie daje 10 lat gwarancji na swoje produkty - znacznie powyżej średnich w innych branżach. Projekt urządzeń przewidziany jest na 25 - 35 lat działania i nie posiada ruchomych elementów, które zazwyczaj są przyczyną awarii. Sama konstrukcja paneli fotowoltaicznych jest stosunkowo prosta - mamy panele odbierające światło, inwertery i okablowanie.
Za problem można byłoby uznać niską wydajność systemu. Ta jednak nie spada zazwyczaj wskutek zepsucia lub zużycia któregoś z elementów infrastruktury, lecz jest zależna od projektu instalacji. Jeśli panele fotowoltaiczne są zacienione przez pobliskie drzewa lub elementy konstrukcyjne to ich wydajność może znacznie odbiegać od założeń określonych w projekcie. Dlatego też do wykonania instalacji fotowoltaicznej warto zatrudnić firmy z doświadczeniem i odpowiednimi certyfikatami. Dzięki temu mamy gwarancję poprawnie przygotowanego projektu, rzetelnego wykonania i późniejszej bezproblemowej eksploatacji instalacji fotowoltaicznej.